Marek w dniu 31.01.2009 r. uległ wypadkowi komunikacyjnemu. Doznał wielonarządowego urazu głowy. Na skutek tych obrażeń zapadł w kilkumiesięczną śpiączkę mózgową. Dodatkowo nabawił się odleżyn. Aby przywrócić jego organizm do w miarę normalnego funkconowania, do tej pory był rehabilitowany w domu. Koszty rodzina ponosiła sama. Niestety zasoby finansowe nie pozwalają na dalszą rehabilitację, ponieważ mama Marka musiał zrezygnować z pracy ze względu na jego stan zdrowia, a ojciec jest na zasiłku przedemerytalnym. NFZ przyznał tylko raz rehabilitację, po której zaczął ruszać lewą stroną ciała. Chętnie cwiczy z innymi osobami, widoczna jest poprawa, ale niezbędne są intensywne i powtarzalne ćwiczenia. Niestety z prywatnych rehabilitantów z braku środków nie jest w stanie korzystać, pomimo widocznych postępów.