Dnia 12 września jadąc jak co dzień do pracy miałam wypadek komunikacyjny , w rezultacie którego doznałam złamania wieloodłamowego kręgosłupa w odcinku L1 . Od chwili wypadku nie czuje nic od pasa w dół 🙁 poruszam się tylko na wózku inwalidzkim i jestem zmuszona w każdej chwili i każdej czynności dnia codziennego prosić o pomoc drugą osobę…najczęściej jest to mój mąż , który musi się mną zajmować , przez co nie może iść do pracy. Nasza 4 osobowa rodzina żyje tylko z mojego zasiłku
chorobowego . Jest nam ciężko związać koniec z końcem . Moje niezbędne lekarstwa i środki czystości i t.p. produkty kosztują dużo . Chciałabym mieć możliwość nadal się rehabilitować, ale na to też potrzebne są pieniądze .
Marzę o tym by było tak jak dawniej…żebym stanęła na własne nogi!!!
Proszę wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc w mojej trudnej sytuacji.
Z góry dziękuję JOANNA STOLARCZYK.