17 czerwca 2006 roku Arkadiusz cudem przeżył konfrontację z pociągiem. Podczas przechodzenia przez torowisko nadjeżdżający pociąg uderzył Go w prawą stopę, a następnie przewrócił. Chłopak uderzając głową w betonową płytę mostu doznał stłuczenia głowy z obustronnymi krwiakami podtwardówkowymi, stłuczenia mózgu , złamania kości potylicznej. Nadto celem ratowania życia amputowano mu palce prawej stopy. Zaburzenia funkcji poznawczych i niedowład spastyczny czterokończynowy spowodowały jego trwałe kalectwo. Przed wypadkiem Arkadiusz przygotowywał się do zawarcia Sakramentu Małżeństwa. Wypadek jednak pokrzyżował te plany. Dziś jest już w miarę samodzielny. Chodzi, ale nadal pozostaje ze znaczną niepełnosprawnością i koniecznością pomocy ze strony innych osób. Doskwierają mu zaburzenia mowy i niedowład kończyn, co jeszcze kwalifikuje Go do długotrwałej i kosztownej rehabilitacji.
Dokonana darowizna podlega odliczeniu od podstawy opodatkowania!!!
vod.tvp.pl/video/sekundy-ktore-zmienily-zycie,odc-8iii,43466251